360-degrees3d-ico3daddalert-altalertarrow-2arrow-downarrow-patharrow-rightarrowbarrowbasketcalendarcardscart-pluscartcatalogchatcheck-altcheckclose-altclosecompareedit-iconemailfacebook-circlefacebook-filledfacebookfilterflag-cs_CZflag-en_US_backflag-en_USflag-pl_PLflag-sk_SKflash-onflashglobegoogle-circlegooglegopayheart-outlineheartheureka-circlehomehouseinstagramlinkedinloadinglogo-apeklogo-oldlogo-widemagnifieropineopackagepaymentspersonphoneplusquestion-mark-roundedquestion-mark-slimquestion-markquotesreceiptsearchselect-arrowsshipping-alt-2shipping-altshippingsocial-fbsocial-igsocial-insocial-twstar-circlestartrophytwitteruservivino
Doradzimy

Kontakt
Logo

4 fakty na temat korka, o których nie miałeś pojęcia

Korek

Którego miłośnika wina nie cieszy rytuał z korkociągiem i charakterystyczny dźwięk wyciągania korka z szyjki butelki? Korek jest ponadto jednym z najważniejszych czynników sprzyjających udanemu dojrzewaniu i przechowywaniu wina. W dzisiejszym wpisie przeczytasz o tym, czego najprawdopodobniej o korku nie wiedziałeś.

1. Korek może być o wiele starszy niż samo wino

Korek jest pierwszym w historii rodzajem zatyczki do wina, a mimo to jak dotąd pozostaje bezkonkurencyjny. Zawdzięcza to swoim wyjątkowym cechom – jest nieprzepuszczalny, ściśliwy i elastyczny. Produkuje się go z kory dębu korkowego Quercus suber. Kora zewnętrzna tych drzew nie nadaje się do produkcji korka, dlatego najpierw musi zostać oddzielona przy pomocy specjalnej siekiery. Następnie pozwala się jej odrosnąć. Przy czym etap ten może w przypadku najwyższej jakości korków trwać nawet do 30 lat. Po oddzieleniu korę suszy się przez 6 miesięcy, a następnie sterylizuje w łaźni wodnej.

Zastanawiasz się, dlaczego wymaga to tyle czasu i pracy? Odpowiednio dobrany korek – wraz z temperaturą, wilgotnością czy warunkami świetlnymi – odgrywa podczas dojrzewania wina kluczową rolę. Jest elementem, w który po prostu warto zainwestować.

Ciekawostka: Czołowym producentem jest Portugalia. Odpowiada za 50% światowej produkcji korków.

dęby korkowe w Portugalii
Korki produkuje się z kory dębu korkowego.

2. Korek korkowi nierówny: poznaj jego różne oblicza

Z pewnością zetknąłeś się z różnymi rodzajami korkowej zatyczki. Jakie są jednak różnice pomiędzy poszczególnymi ich typami? Czytaj dalej, a dowiesz się, że dosyć istotne.

Korek lity produkowany jest z najwyższej jakości wewnętrznej warstwy jednego kawałka korka. Finalny wykrój jest czyszczony i obrabiany. Najlepsze (i najdroższe) korki produkowane są ręcznie. O jakości korka decyduje liczba słojów rocznych, tzw. „gęstość”. Wykorzystuje się je głównie w winach jakościowych z potencjałem dojrzewania.

Korek aglomerowany produkowany jest z odpadów pozostałych po produkcji naturalnego korka. Kawałki korkowych odpadów mieli się i miesza ze spoiwem (może nim być żywica, ale też syntetyczny klej). Mieszanka zostaje sprasowana i uformowana w wałek, który następnie tnie się na kawałki o odpowiedniej długości. Sprasowany korek nadaje się do win stołowych, nieprzeznaczonych do dłuższego leżakowania.

Korek kolmatowany obrabia się dodatkowo ze względu na nadmierną porowatość: szczeliny wypełnia się sproszkowanym korkiem z dodatkiem spoiwa. W ten sposób zapobiega się rozkruszeniu korka podczas otwierania butelki. Taka zatyczka paradoksalnie wygląda bardziej elegancko niż korek lity. Korki kolmatowane nadają się tylko do krótkiego przechowywania wina. To dlatego, że sproszkowany korek mógłby dostać sie do butelki.

Korki kolmatowane nadają się do krótkiego przechowywania wina.
Korek kolmatowany wygląda wprawdzie elegancko, ale nadaje się tylko do krótkiego przechowywania wina.

3. Korek niekoniecznie będzie odpowiedni dla wszystkich rodzajów wina

W kręgach specjalistów toczą się żarliwe dyskusje na temat stosowności używania zakrętek. Wina z zakrętką zasadniczo odbierane są jako tańsze, niższej jakości. Jednak nie zawsze jest to prawda. Zakrętki potrafią zachować świeżość wina, co docenisz zwłaszcza w przypadku młodych win. Wino zamknięte za pomocą zakrętki można przechowywać maksymalnie 10 lat (niektóre źródła podają nawet 20), również w pozycji wertykalnej.

Natomiast w przypadku win rocznikowych trzeba jednak polegać na korku. Dzięki niemu wino może w butelce oddychać i powoli, długo dojrzewać. Butelkę z winem rocznikowym przechowuj w pozycji poziomej, żeby korek był cały czas zamoczony. Chciałbyś wiedzieć, jakie inne warunki muszą być spełnione podczas przechowywania wina koneserskiego? Przeczytaj nasz artykuł o przechowywaniu win rocznikowych.

Z pewnością rozumiesz, że zakrętka nie nadaje się też do win musujących – co by to była za impreza sylwestrowa bez wystrzału korka od szampana?

4. Czy wiesz, czym jest „korkowość”?

Wino może się zepsuć w wyniku obecności w nim związku chemicznego o nazwie 2,4,6-trichloroanizol (TCA). Najczęściej dostaje się on do wina z powodu naruszenia spodniej części korka, ale niekiedy winne jest wyłącznie niewłaściwe przechowywanie korka (na przykład na drewnianych paletach). Intensywność zainfekowania wina TCA bywa różna. Również wrażliwość konsumentów na TCA nie jest taka sama.

Problem często można zidentyfikować dopiero po wyciągnięciu korka z butelki. Powinieneś poczuć delikatny aromat wina (albo nic), kiedy go powąchasz. Jeśli czujesz zapach korka – to niedobrze. W niektórych wypadkach może ci się jednak nie udać zidentyfikować wady za pomocą węchu i odkryjesz ją dopiero po spróbowaniu wina. Wino będzie mdłe lub poczujesz stęchliznę – niezbyt satysfakcjonujące doznania smakowe po prostu nie pozostawiają wątpliwości. Dowiedz się z odrębnego artykułu, jakie są inne sposoby na rozpoznanie zepsutego wina.

Wyciąganie korka
Korek może się kruszyć podczas otwierania.

Podczas otwierania starych win, korek może się rozkruszyć wprost do butelki. Jego bezproblemowe otwarcie zapewni specjalny otwieracz typu „wąsy”. Może wypróbujesz go na winie rocznikowym z naszej oferty?

otwieracz do wina typu wąsy

Wyselekcjonowane wina. W twoim e-mailu.

1x na miesiąc możesz się spodziewać rekomendacji, ciekawostek i korzystnych ofert dla twojej piwniczki.

DZIĘKUJEMY, WIĘCEJ INFORMACJI ZNAJDZIESZ W MAILU

Udostępnij artykuł